wtorek, 23 lipca 2013

Bransoletki "winigrono"

Wczorajszego dnia wpadłam na genialny pomysł aby przenieść warsztat pracy na ogródek. Chciałam połączyć przyjemne z pożytecznym i przy okazji trochę się opalić. Zrobiłam trzy bransoletki "winogronowe" i przy okazji spiekłam sobie plecy...
A oto rezultaty wczorajszego dnia:




Bransoletka zielona oraz niebieska są dostępne

1 komentarz: